Już jakiś czas temu powstał komplet zamówiony przez moją koleżankę. Przeznaczony był dla siostry, która spodziewała się dziecka. Poduszeczka, kołderka i ochraniacz, wszystko to pasować miało do kołyski, którą wykonał dziadek. Kołyska oczywiście drewniana, na biegunach, rzeźbiona – jednym słowem cudo:).
Nie mogłam zdecydować się jaki wzór będzie lepiej wyglądał na kołderce, dlatego też powstały dwa wzory. Jeden z jednej, drugi z drugiej strony.

 

Ochraniacz powstał bez wiązań, które dołączyłam do kompletu, a które mają być przyszyte po przymiarce.

 

Już niedługo będę mieć niespodziankę dla tych, którzy próbują swoich sił w szyciu lub też dopiero zamierzają uszyć coś samodzielnie. Ktoś z zaglądających podnosi teraz rękę? Jeśli tak, to zapraszam już wkrótce :).

Pozdrawiam :),
Iwona

Pin It on Pinterest

Share This