Tkaniny w paisley, a do tego podobne pikowania. To była baza do stworzenia etui, na tablet i na komórkę.
Pikowania dość pracochłonne, ale jak na razie jedne z moich ulubionych:).
Mięta i brudny róż
Pozdrawiam 🙂
Iwona
Tkaniny w paisley, a do tego podobne pikowania. To była baza do stworzenia etui, na tablet i na komórkę.
Pikowania dość pracochłonne, ale jak na razie jedne z moich ulubionych:).
genialne te pikowania! :))
PRZEPIĘKNE!
Śliczne, a te pikowania są niesamowite. Jesteś chyba bardzo cierpliwą osobą? Pozdrawiam.
Cieszę się, że podobają Ci się pikowania. Co do cierpliwości to nie mam jej za wiele. Taki to paradoks, że do szycia znajduję, do haftowania też, ale ogólnie to często mi jej brak :).
Sama robisz te pikowania????Niesamowite…..
Pikowania wykonuję sama, samiusieńka. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się pokazać jak to robię :).
Boskie pikowania <3 podziwiam za precyzję, dobra robota 🙂
cudownie to robisz 😉 zdolniacha!
u mnie konkurs;*
Sama nie wiem, którędy, ale cieszę się, ze tu dotarłam. Robisz przefenomenalne rzeczy!
Wieelki ukłon 🙂
Zdravim, Anuszka.
Pikowanie cudowne!!! Chciałabym tak kapy pikować 🙂 Etui śliczne, bardzo mi się podobają, szczególnie pomarańczowe pięknie współgra z fioletem.
Pozdrawiam
SzyjDobrze 🙂
Potwierdzam – przepiękne pikusie . Etui fantastyczne.
Pozdrawiam serdecznie.
Materiał przepiękny, ale to pikowanie… po prostu cudnej urody!
Pozdrawiam,
Asia
Śliczne 🙂 A pikowanie niesamowite 🙂
Pozdrawiam i zapraszam na moje jesienne rozdanie 🙂
Absolutny nokaut! Jestem pod wrażeniem, jak pięknie i równo wychodzi Ci to pikowanie. Ja boję się spróbować z obawy, że polegnę i się zniechęcę, ale sukces Twojego wykonania kusi :)))))
Czekam na kontynuacje